Motywem przewodnim tegorocznej tatrzańskiej edycji GÓR jest Morskie Oko. Jeżeli uważacie, że to banalny i do bólu zgrany temat, świetnie! Mamy bowiem nadzieję, że wątki, które poruszamy, będą dla was nowe, ciekawe i pokażą, że Morskie Oko i jego okolice to nie tylko tabuny ludzi na Ceprostradzie i pocztówki z Mnichem w tle.
Postaramy się zrozumieć fenomen Morskiego Oka i prześledzić historyczne uwarunkowania, które sprawiły, że obecnie jest to jedno z najbardziej obleganych miejsc w Tatrach. Czymże by ono jednak było bez znajdującego się tam schroniska? Jemu także poświęcamy sporo uwagi, koncentrując się na ciekawostkach, a nie suchych faktach.
À propos ciekawostek: wiedzieliście, że rekordowa grubość lodu na Morskim Oku wynosiła 114 cm? I że jest ono jedynym naturalnie zarybionym jeziorem w polskich Tatrach? Jeśli nie, koniecznie zajrzyjcie do materiału, w którym prezentujemy te i inne informacje przyrodnicze dotyczące Morskiego Oka i okolic.
Proponujemy także ambitną wycieczkę na znaną wszystkim, ale rzadko odwiedzaną turniczkę Chłopek, która obok Żabiej Lalki i Mnicha przykuwa uwagę turystów nad Morskim Okiem. O ostatnim z wymienionych szczytów nie sposób jednak zapomnieć, pisząc o Moku. Pojawia się on w kontekście dziesięciu ciekawych dróg wspinaczkowych w tym rejonie. Nasza uwaga skupia się także na innych ścianach. Ku przestrodze publikujemy natomiast opisy wypadków, które miały miejsce w rejonie Morskiego Oka.
W numerze wspominamy też Michała Jagiełłę. Zmarły w tym roku autor Wołania w górach był przez lata związany z Tatrami – zawodowo, jako naczelnik TOPR, ale przede wszystkim jako ich znawca i miłośnik.
Ufff… Jeżeli poczujecie chwilowy przesyt Tatrami, sprawdźcie 10 najlepszych miejscówek na letnie wspinanie, a dla ochłody przenieście się na chwilę do Norwegii. Żeby być na bieżąco z najnowszymi trendami, przejrzyjcie proponowane zestawienia sprzętu. Na koniec zerknijcie na rysunki satyryczne, uśmiechnijcie się do słońca i zrelaksujcie się. W końcu są wakacje!
Łukasz Ziółkowski
zastępca redaktora naczelnego