Na szczęście rzeczywistość nie jest czarno-biała, a zimy aż tak beznadziejne, żeby nie móc znaleźć choć odrobiny możliwości realizowania własnych pasji – skiturów, free­ride’u, wspinania w lodzie czy po prostu biegania w sterylnie białej scenerii. Jeśli dokładniej rozejrzymy się wokół, przekonamy się, że jest znacznie lepiej, niż wskazuje na to pierwsze wrażenie. 

Arktyczne rejony ziemi nadal są mroźnymi, lodowymi pustyniami, smaganymi śnieżną zadymką, o czym przekonamy się z relacji Katarzyny Nizinkiewicz, która w takich właśnie warunkach przeszła na nartach 500 kilometrów. Udekorowane śnieżną szadzią drzewa, nieprzetarte szlaki i dziewiczy puch ciągle można znaleźć, wybierając się na skitury w Bieszczady, a czasami nawet i w Tatry, co nadzwyczaj często zdarza się Wojtkowi Szatkowskiemu – pozazdrościć! Zbyt słabe warunki do wspinania w lodzie? Nic podobnego!  Piotrek Kaleta przekonuje, że wystarczy zgrany zespół, odpowiednie rozpoznanie i szybka decyzja, aby każdy wyjazd w Dolomity okazał się udany. Z kolei Damian Granowski podsuwa kilka pomysłów na alpejską przygodę w Tatrach – długie wspinanie z wykorzystaniem najfajniejszych atrybutów zimy, czyli śniegu i lodu.

Do sezonu warto się solidnie przygotować, aby pozostały po nim wyłącznie dobre wspomnienia. Niezbędny jest odpowiedni sprzęt, dlatego prezentujemy zestawienia ekwipunku – kurtek puchowych oraz butów – od którego w dużej mierze zależy nasz komfort termiczny w mroźnych warunkach. 

Na koniec uwaga z pozoru oderwana od aktualnego numeru magazynu. GÓRY powstają dzięki pasji bardzo wielu osób. Pasji prawdopodobnie nieuleczalnej, bo trwającej już od ćwierćwiecza. Jeśli wam również autentyczny smak życia kojarzy się górami i pragnęlibyście podzielić się z swoim doświadczeniem, zapraszamy do naszego grona! GÓRY otwarte są dla wszystkich pasjonatów :). Więcej informacji na temat współpracy znajdziecie na naszej stronie internetowej.

 

Piotr Gruszkowski

sekretarz redakcji