Stali czytelnicy GÓR nie będą zaskoczeni – o tej porze roku w powietrzu daje się wyczuć subtelny zapach górskiej przygody, pod różnymi postaciami serwowanej w trakcie Festiwalu w Lądku-Zdroju. A to oznacza, że tradycyjnie w naszym Magazynie już teraz można znaleźć sylwetki niektórych jego bohaterów. Tym razem są to: Alex Honnold, Adam Ondra, Patxi Usobiaga, Marko Prezelj, bracia Nicolas i Olivier Favresse i John Porter. Przyznać musimy, że postacie te stały się dla nas pretekstem do opowiedzenia szerszego fragmentu górskiej historii.
Na naszych łamach John Porter wspomina pokolenie wizjonerów, którego najbardziej znanymi przedstawicielami są Alex MacIntyre i Wojtek Kurtyka. Z kolei osiągnięcia Honnolda skłaniają do refleksji nad fenomenem-omenem żywcowego wspinania. Wyprawy braci Favresse fascynują śmiałością w podejmowaniu wielkościanowych wyzwań w trudno dostępnych, arktycznych rejonach świata, a przykład Patxiego udowadnia, że odpowiedni trening pozwala wrócić na panteon sportowego wspinania nawet facetowi po wypadku.
Skoro już zawędrowaliśmy w rejony kojarzące się z pomarańczowym wapieniem, nadchodzącą jesienią polecamy wyprawę do Kadyksu, gdzie różnorodność skały i krajobrazów, od morza po góry, sprawi niewątpliwie satysfakcję każdemu wspinaczowi. To nie wszystko, co przygotowaliśmy w naszym skałkowym dziale – jest jeszcze piaskowiec przyprawiony po alzacku oraz skałoplan okolic Lądka-Zdroju, gdzie spotkamy się niebawem.
Inną ważną imprezą jest odbywająca się w tym roku piętnasta edycja UTMB. To dobra okazja, żeby sprawdzić, na czym polega fenomen tych zawodów… A tak naprawdę fenomen ultradługich biegów górskich w ogóle. Z pewnością nie da się tego opowiedzieć w jednym tekście, potraktujcie go więc jako zaproszenie do empirycznego badania tematu… O ile jeszcze nie jesteście uzależnieni :).
Co ze sprzętu? Czołówki – to coś, co koniecznie musimy mieć ze sobą na biegu ultra, ale co stanowi także nieodłączny element wyposażenia podczas każdej innej aktywności w górach. Jakie są ciekawsze modele na rynku i na które parametry zwracać uwagę, dobierając optymalną czołówkę do własnych potrzeb? O tym dowiecie się z prezentacji. Natomiast w drugim zestawieniu sprzętowym opisujemy najpopularniejsze samozaciskowe przyrządy asekuracyjne.
Jak sami widzicie, jest wiele różnych powodów, dla których warto poświęcić nieco czasu na lekturę niniejszego numeru GÓR. A wybierając się na Festiwal do Lądka, można wykorzystać swój egzemplarz do zebrania imponującej kolekcji autografów.
Piotr Gruszkowski
sekretarz redakcji