„40 lat minęło jak jeden dzień” – mogą zapewne zaśpiewać bohaterowie pierwszego wejścia na Everest w sezonie zimowym. Rzeczywiście, trudno uwierzyć, że już cztery dekady minęły od tego bezprecedensowego sukcesu polskiego himalaizmu, który zapoczątkował nową erę w eksploracji ośmiotysięczników. Jako że Krzysztof Wielicki opowiedział już na łamach Magazynu i wydawanych przez nas książek niemal wszystko, oddaliśmy głos drugiemu zdobywcy szczytu, Leszkowi Cichemu, a także innym znanym himalaistom, którzy weszli w skład ekspedycji Zawady: Ryszardowi Gajewskiemu, Alkowi Lwowowi i Maćkowi Pawlikowskiemu. Na kanwie ich wypowiedzi oraz dostępnej literatury powstał bardzo wciągający tekst, którego autorką jest nowa ważna osoba w naszej redakcji, Dorota Rakowicz – z radością witam ją w GÓR-skim zespole.
Początek roku przynosi nie tylko radosne, ale także smutne wspomnienia. Jednym z nich jest rocznica śmierci Tomka Mackiewicza. Niemal równo dwa lata po tragedii na Nanga Parbat ukazała się książka Élisabeth Revol, opowiadająca o ich wspólnej wspinaczce, która zmieniła się w ostatnią drogę Czapkinsa. Przy okazji wizyty Éli w Polsce przeprowadziliśmy z nią ciekawą rozmowę, dostępną także na kanale GÓRY.TV. Za wywiad odpowiada Aleksandra Stelmach, która od lat jest dobrą duszą naszego teamu, ale dotychczas koncentrowała się na korekcie i okazjonalnych małych formach publicystycznych. Te dwa ważne debiuty zwiastują przypływ „women power” w GÓRACH, co bardzo mnie cieszy!
W kilku słowach wstępu nie mogę nie wspomnieć o okładce. „To była jedna z tych fotografii, na które się czeka. W takich chwilach bywa, że tracę oddech, emocje są zbyt silne […]” – napisał fotograf Marek Arcimowicz. I dodał, nawiązując do charakteru zdjęcia: „Tak sobie myślę, że Éli powróciła z czarnej czeluści”. Efekt artystyczny jest znakomity i doskonale ilustruje starą maksymę, że jeden obraz mówi więcej niż tysiąc słów. A dla Arcima, który w tym roku obchodzi 25-lecie pracy artystycznej (szacun i chcemy więcej!), jest to powrót w roli autora covera GÓR – jego prace zdobiły już okładki Magazynu w latach 90. ubiegłego wieku.
Oczywiście pierwsze GÓRY AD 2020 oferują nie tylko himalajskie klimaty. Duży blok materiałów dotyczy Kaukazu (polecam szczególnie wywiad o akcji Bezpieczny Kazbek, ale także materiały o trekkingu z Roszki do Juty i skituringu). Nigdy nie zapominamy o kochanych Tatrach, w które zabierają nas Andrzej Marcisz i autorzy świetnej łańcuchówki – Michał Czech i Wadim Jabłoński. Poza tym wspinamy się sportowo w Emiratach, wielowyciągowo w Rätikonie i lodowo w Turcji, biegamy łukiem Karpat i w Andorze oraz słuchamy pasjonujących wspomnień Ryśka Pilcha.
Mam nadzieję, że udało nam się skomponować numer tak, by każdy znalazł w nim coś dla siebie. Życzę satysfakcjonującej lektury i dobrego górskiego roku!
Piotr Drożdż
redaktor naczelny