Numer Lądecki, podobnie jak Tatrzański i Zimowy, wszedł już do naszej GÓRskiej tradycji. I tak jak tamte, specjalne wydania, ma swoich fanów, dla których jest ulubionym zeszytem naszego Magazynu w roku. Oczywiście przede wszystkim są to stali bywalcy Festiwalu Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady, ale nie tylko – wszak różnorodność tematyczna numeru 4 co roku jest imponująca. Podobnie zresztą jak program lądeckiej imprezy.
Choć dla miłośników alpinizmu przez duże A ta mała brytyjska inwazja stanowi wyjątkową gratkę, oczywiście większość zawsze najbardziej emocjonuje się ośmiotysięcznikami. A już szczególne emocje zawsze budzi K2, nazywana najpiękniejszą górą świata. O wyjątkowym sezonie opowie nasza stała współpracowniczka, Monika Witkowska, która w tym roku stanęła na szczycie drugiej góry świata. Specjalnie dla GÓR przeprowadziła ona także wywiad z Dorotą Rasińską-Samoćko, która nie tylko zdobyła w tym sezonie Chogori, ale także… sześć innych ośmiotysięczników, wprawiając w osłupienie wiele osób ze środowiska ludzi gór.
Nie zabrakło także wywiadów z naszymi czołowymi wspinaczami: „starym mistrzem” i „młodym gniewnym”. Mowa o Januszu Skorku, przedstawicielu złotego okresu polskiego alpinizmu, który – jak przystało na świetnego alpinistę swojego pokolenia – zgromadził ogromny bagaż doświadczeń w różnych górach świata, oraz o Wadimie Jabłońskim, który opowiada o samotnym przejściu najdłuższej tatrzańskiej drogi: Głównej Grani Tatr. Naturalnie spotkamy ich także na lądeckiej scenie.
Oczywiście odwiedzamy miejscówki, które są na liście każdego wspinacza lub miłośnika gór. Po ścianach Sardynii oprowadzą nas nie byle jacy przewodnicy, bo jeden z najlepszych wielkościanowców i alpinistów ostatnich dwóch dekad Alex Huber oraz Ola Taistra, która równie długo utrzymuje się w topie polskich wspinaczek. Nie tylko opisują ostatnie sardyńskie podboje, ale także przekonująco opowiadają o swojej miłości do tej wyjątkowej wyspy.
Bo górska pasja ma wiele odcieni, a sposobów na jej uprawianie jest tyle, ilu jej miłośników, co świetnie pokazuje zarówno ten numer GÓR, jak i Festiwal w Lądku-Zdroju.
„Zacznij od Bacha” – śpiewał kiedyś nieodżałowany artysta polskiej sceny. I my zaczynamy od prawdziwego artysty stylu alpejskiego w górach wysokich – Micka Fowlera. Fowler komponuje swoje oratoria i pasje, prowadząc kolejne wyciągi na dziewiczych ścianach Himalajów i Karakorum, choć w swojej twórczości, podobnie jak niemiecki kompozytor, nie stronił od małych form. Za największe dzieła został już trzykrotnie nagrodzony Złotym Czekanem i właśnie te wybitne wspinaczki opisuje w tym numerze GÓR. A że jest uzdolnionym literatem, wielokrotnie nominowanym do nagrody Boardmana i Taskera, to także jego libretta czyta się znakomicie.
Jak każdy wielki artysta, Mick ma swoich naśladowców i młodzi Brytyjczycy z Young Alpinist Group opisują na naszych łamach swój pierwszy wyjazd w Karakorum. Oczywiście jeden z nich, Tim Exley, także pojawi się w Lądku-Zdroju.
Choć dla miłośników alpinizmu przez duże A ta mała brytyjska inwazja stanowi wyjątkową gratkę, oczywiście większość zawsze najbardziej emocjonuje się ośmiotysięcznikami. A już szczególne emocje zawsze budzi K2, nazywana najpiękniejszą górą świata. O wyjątkowym sezonie opowie nasza stała współpracowniczka, Monika Witkowska, która w tym roku stanęła na szczycie drugiej góry świata. Specjalnie dla GÓR przeprowadziła ona także wywiad z Dorotą Rasińską-Samoćko, która nie tylko zdobyła w tym sezonie Chogori, ale także… sześć innych ośmiotysięczników, wprawiając w osłupienie wiele osób ze środowiska ludzi gór.
A jeżeli jesteśmy już w temacie girl power, nie można nie wspomnieć o dwóch arcyważnych kobietach dla tytułowej lądeckiej imprezy: dyrektorce programowej Renacie Wcisło oraz profesor Ewie Grzędzie, która zasiada w jury konkursu na Książkę Górską Roku. Z obiema paniami ciekawe rozmowy przeprowadził nieoceniony Andrzej Mirek.
Nie zabrakło także wywiadów z naszymi czołowymi wspinaczami: „starym mistrzem” i „młodym gniewnym”. Mowa o Januszu Skorku, przedstawicielu złotego okresu polskiego alpinizmu, który – jak przystało na świetnego alpinistę swojego pokolenia – zgromadził ogromny bagaż doświadczeń w różnych górach świata, oraz o Wadimie Jabłońskim, który opowiada o samotnym przejściu najdłuższej tatrzańskiej drogi: Głównej Grani Tatr. Naturalnie spotkamy ich także na lądeckiej scenie.
Oczywiście odwiedzamy miejscówki, które są na liście każdego wspinacza lub miłośnika gór. Po ścianach Sardynii oprowadzą nas nie byle jacy przewodnicy, bo jeden z najlepszych wielkościanowców i alpinistów ostatnich dwóch dekad Alex Huber oraz Ola Taistra, która równie długo utrzymuje się w topie polskich wspinaczek. Nie tylko opisują ostatnie sardyńskie podboje, ale także przekonująco opowiadają o swojej miłości do tej wyjątkowej wyspy.
Nie zapominamy również o miłośnikach outdooru i skał w nieco mniej ekstremalnym wydaniu, proponując trekking w Asturii i Kaukazie czy via ferraty w Dolomitach.
Bo górska pasja ma wiele odcieni, a sposobów na jej uprawianie jest tyle, ilu jej miłośników, co świetnie pokazuje zarówno ten numer GÓR, jak i Festiwal w Lądku-Zdroju.
Piotr Drożdż
adres email do składania reklamacji: reklamacje@czytaj.goryonline.com