Jakby w nawiązaniu do dość chłodnej – jak na tę porę roku – okładki, ten numer GÓR otwieramy wywiadem z prawdziwymi wspinaczkowymi eksploratorami: Marcinem Yetim Tomaszewskim i Pawłem Hałdasiem, którzy zimą wytyczyli drogę w masywie Moose’s Tooth na Alasce. Yetiego można śmiało nazwać GÓRskim weteranem, bo od pierwszego materiału, który opublikował na naszych łamach, minęły 23 lata. Jak mówi środowiskowe powiedzenie: stara buła nie rdzewieje. Nie inaczej jest z niespożytą motywacją Marcina.
Ogromny sentyment mamy także do innej postaci, o której piszemy w tym numerze: Ryszarda Malczyka. Wszak Riko publikował swoje teksty w protoplaście GÓR – „Taterniczku”. O tatrzańskich wspinaczkach Rika opowiada autor świetnej antologii tekstów poświęconych legendzie i nasz redakcyjny kolega, Andrzej Mirek. Swoje wypady w najpiękniejsze góry świata z Mistrzem Kaskaderów wspomina też jego częsty partner od liny: Andrzej Marcisz.
Właśnie, Tatry. Jak zawsze w okresie wakacyjnym poświęcamy im sporo miejsca. Nie mogło zabraknąć tematu ekranowego hitu Biała odwaga. Prezentujemy go w formie fotogalerii z ciekawymi opisami, zdradzającymi kulisy powstawania spektakularnych górskich kadrów, już okrzykniętych najlepszymi w historii polskiej kinematografii. Polecamy też dwie „piątki”, czyli pięć ciekawych dróg tatrzańskich i tyleż pozaszlakowych tras turystycznych.
O ile górskim matecznikiem większości z nas są Tatry, o tyle wspinaczkową kolebkę stanowi Jura. Niejako w nawiązaniu do naszej youtube’owej serii Klasyki Jury, zapoczątkowujemy cykl artykułów Jurajskie TOP 10, w ramach którego wspinacze występujący w filmach opisują 10 ulubionych dróg w wapieniu między Krakowem a Częstochową.
Oczywiście nie zapominamy o górsko-skalnych obieżyświatach. Tym razem eksplorujemy niezwykle ciekawy, a dość łatwo dostępny i niedrogi rejon, jakim są Bałkany. Zarówno trekkingowo, jak i z liną odwiedzamy Albanię, Kosowo oraz Macedonię, a z samym plecakiem wędrujemy po paśmie Riła w Bułgarii.
U progu igrzysk olimpijskich, gdzie znowu – tym razem już w pełnym wymiarze – zobaczymy zmagania wspinaczy, nie mogliśmy pominąć tego tematu. Rozmawiamy więc z czołową polską routsetterką Olgą Niemiec, która będzie kręciła buldery w Paryżu.
Oczywiście w krótkim wstępniaku nigdy nie udaje mi się wymienić wszystkich godnych polecenia materiałów w numerze. I dobrze – świadczy to o ich różnorodności, a przecież właśnie za nią kochamy nasze outdoorowe pasje. Bo każda grań, droga wspinaczkowa czy ścieżka jest inna, zatem ilu jest wspinaczy czy trekkersów, tyle gustów i preferencji. GÓRY pozostają łączącym je tyglem. Podobnie jak festiwal w Lądku-Zdroju, którego arcybogaty program będzie naszą inspiracją w następnym wydaniu. Do zobaczenia!
Piotr Drożdż
redaktor naczelny